Ilekroć zwracamy uwagę, poświęcamy czas i roztrząsamy rzeczy nieważne, odwracamy uwagę i rezygnujemy z poświęcania czasu rzeczom ważnym. Efekt będzie zawsze katastrofalny. Z drugiej strony, gdyby ktoś złośliwie chciał nas ograniczyć, zepsuć, zamknąć w stanie opłakanej niedoli - wtedy powinien dokładać wszelkich sił abyśmy zajmowali się najkonieczniej, rzeczami nieważnymi.
Zajmowanie się rzeczami nieważnymi jest gwarancją porażki. Brak rozróżnienia na rzeczy ważne i nieważne jest gwarancją niemocy i braku pożądanych rezultatów. Tymczasem nigdzie takiego namysłu nie można spotkać, czego efekty stają się przecież coraz widoczniejsze. Więc oto moja próba:
Rzeczy ważne:
1. Bezrobocie.
2. System emerytalny.
3. Rozwarstwienie społeczne.
4. Składka ZUS jako obciążenie wynagrodzenia.
5. Emisja pieniądza.
6. Zadłużenie publiczne.
7. Demokratyzacja władzy sądowniczej i organów policji.
8. Organizacja państwa (rozdział władz, długość kadencji itd).
9. Otwarcie zawodów i zakresów działalności.
10. GMO.
Rzeczy nieważne (lub mniej ważne).
1. Losy matki Madzi.
2. Sprawa Grodzkiej.
3. Związki partnerskie.
4. Kto kogo zabije w PiSie.
5. Edukacja seksualna.
6. Czy lewica połączy Kwaśniewskiego albo Palikota.
7. Co się dzieje za granicą.
8. Czy badania psychoruchowe kierowców są zwolnione z Vat.
9. Kto miał rację Piłsudski czy Dmowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz